co to marketplaceMarketplace czy sklep e-commercemarketplace czy własny sklepsklep internetowy a marketplace
Marketplace czy sklep e-commerce

Z każdym rokiem powstają nowe platformy sprzedażowe, na których prywatni sprzedawcy i firmy wystawiają swoje usługi i produkty. Równolegle, w jeszcze większym tempie i liczbie powstają też niezależne sklepy internetowe. Jeśli pewnego dnia sam/a postanowisz rozpocząć lub przenieść swój własny biznes na e-commerce, to bez względu na to co sprzedajesz, ani w jakiej ilości, staniesz przed wyborem: postawić na swój własny sklep, czy oprzeć sprzedaż np. o Allegro, OLX, Ebaya lub Amazon? A może połączyć oba te rozwiązania i sprzedawać tu i tu?

Każde z tych rozwiązań ma swoje wady i zalety i sprawdzi się lepiej lub gorzej w konkretnych sytuacjach biznesowych. W tym artykule rozłożymy na czynniki pierwsze plusy i minusy obu tych rozwiązań, żeby mógł lub mogła podjąć jak najlepszą decyzję strategiczną dla swojej działalności handlowej.

Co to jest “marketplace”?

Na początku warto wyjaśnić to pojęcie, bo o ile większość osób wie, czym są sklepy i platformy e-commerce, o tyle termin “marketplace” nie jest w Polsce powszechnie znany i rozumiany. Być może dlatego, że nie doczekał się jeszcze powszechnie przyjętej nazwy, może poza “platformą zakupową”, którą będziemy posługiwać się także w tym tekście.

Terminem “marketplace” określamy strony (platformy) internetowe, które pozwalają różnym podmiotom wystawiać swoje towary i usługi w jednym miejscu. Do marketplace’u może dołączyć każda osoba prywatna i firma, na takich samych zasadach i z takimi samymi możliwościami. Oczywiście o ile spełnia określone przez daną stronę warunki i nie łamie zasad regulaminu. 

Jakie są różnice między marketplace’m, a własnym sklepem internetowym?

Różne zakresy kontroli

Pierwszą i najważniejszą różnicą pomiędzy wymienionymi wyżej portalami, a swoim własnym e-commercem, jest zakres kontroli jaki posiadamy nad stroną. W przypadku platform zakupowych jest on ograniczony; działamy na zasadach portalu, na którym “wystawiamy się”. Każda tego typu platforma ma ściśle określony regulamin, którego nieprzestrzeganie może skutkować usunięciem aukcji, a czasami nawet blokadą konta.

Własny sklep internetowy pozwala na pełną dowolność i to Ty ustalasz na nim zasady. I to dosłownie, bo spoczywa na Tobie obowiązek stworzenia regulaminu, w którym zawarte są m.in. zasady korzystania ze strony oraz prawa i obowiązki kupującego i sprzedającego.

Na swoim własnym sklepie wszystko, co jest zgodne z polskim prawem, jest dozwolone. Własny układ strony, nieograniczone niczym opisy produktów, zdjęcia w dowolnym rozmiarze i w dowolnym układzie. Na platformie zakupowej Twój sklep od innych sklepów odróżnia tylko renoma konta (liczba ocen i komentarzy od klientów) oraz to co i w jaki sposób wystawiasz (możesz wyróżniać się ceną, opisami produktów i zdjęciami).

Nie możesz wyróżniać się nieszablonowym układem strony czy dodatkowymi funkcjonalnościami, jak np. zapis do newslettera czy podgląd produktu w 3D. Nie możesz promować innych stron, ani publikować filmików czy prezentacji.

Warto też zauważyć, że jeśli posiadasz swój własny sklep, to należy on do Ciebie bez względu na wszystko – jest Twoją własnością. Marketplace jedynie udostępnia Ci przestrzeń do sprzedaży, więc jeśli jakaś platforma upadnie, albo zmieni zasady na takie, które będą uniemożliwiać Ci sprzedaż, to po prostu z niej znikniesz.

Społeczność marketplace’u kontra ściąganie ruchu na własną stronę

Niewątpliwą zaletą platform zakupowych jest baza klientów, którzy codziennie je odwiedzają. Zakładając konto i wystawiając aukcję np. na Allegro, automatycznie zyskujesz dostęp do wielu potencjalnych klientów. W zależności od portalu, może być to od kilkuset, do nawet kilku milionów użytkowników.

Stawiając i rozwijając swój własny sklep, nie masz tego przywileju. Musisz rozpromować swoją stronę różnymi sposobami, żeby ściągać na nią ruch. Nikt, kto stawia swój własny e-commerce, nie ma gwarancji, że ktokolwiek spoza kręgu znajomych dowie się o jej istnieniu i będzie na nią wchodził.

Czy jednak marketplace daje taką gwarancję? I czy dostęp do dużej bazy klientów jest darmowy? Niekoniecznie. Na platformach istnieje ogromna konkurencja i nie jesteś jedynym sprzedawcą, który chce przekonać do siebie klienta. Każdy, kto chce się liczyć, musi walczyć o miejsce na stronie głównej, czy na pierwszych stronach wyszukiwań. Nie ma sukcesu na platformie zakupowej bez płatnej reklamy. Zdecydowana większość sprzedaży jest więc obarczona prowizją dla portalu, na którym wystawiasz swoje produkty lub usługi.

Tak samo oczywiście jest z własnym sklepem; żeby zdobyć klienta, trzeba się promować; w sposób płatny (np. reklamy na Google czy Facebooku) lub organiczny (pozycjonowanie strony w organicznych wyszukiwaniach Google przy pomocy SEO i wpisów blogowych). 

Jest jednak jedna, zasadnicza różnica dzieląca docieranie do klienta na platformie zakupowej, a na własnej stronie. Jaka?

Przywiązanie do marki

Ściągając klientów na własną stronę internetową (przez płatne reklamy i ruch organiczny), możesz zatrzymać ich w swoim sklepie na dłużej. Dlaczego? Bo możesz przekonać ich do siebie i przywiązać wyglądem strony, np. miłą dla oka szatą graficzną czy nieszablonowym, ale funkcjonalnym i prostym procesem zakupowym. I nie tylko!

Na swojej stronie możesz umieszczać przydatne treści dot. produktów, które sprzedajesz, albo branży, w której działasz. Internauci doceniają wartościowe teksty, które pomagają w podejmowaniu dobrych decyzji zakupowych. Możesz też, dzięki bardziej zaawansowanej analityce, prowadzić np. remarketing, czyli zbierać dane o internautach odwiedzających sklep, żeby potem kolejne reklamy płatne kierować bezpośrednio do nich – lub do osób o podobnym profilu i zainteresowaniach.

Platformy zakupowe bazowo dają dostęp do dużej liczby potencjalnych klientów, ale każdy sprzedawca jest niemal anonimowy. Sam odpowiedz sobie na pytanie; jak często wracasz do danego, konkretnego sprzedawcy, np. na OLX? Czy może kupujesz od tej osoby czy od tego sklepu, który po prostu sprzedaje najtaniej?

Przywiązanie do marki to zdecydowanie domena własnego sklepu internetowego. Sprowadzenie ruchu na osobisty sklep jest trudniejsze, ale dużo bardziej opłaca się w długim terminie. Klient raz sprowadzony “na swoje” może zostać stałym klientem, a Ty, jako właściciel lub właścicielka e-commerce, posiadasz szereg narzędzi, które mogą ułatwić mu powrót i kolejne decyzje zakupowe.

Bariera wejścia

Warto omówić jeszcze jedną różnicę pomiędzy platformą zakupową, a własnym sklepem. Jest nią bariera wejścia, czyli kroki, które musisz podjąć, żeby zacząć sprzedawać.

Z oczywistych względów jest ona dużo niższa w przypadku marketplace’u i łatwiej jest zacząć na nich handlowanie, niż na własnym sklepie internetowym. Platformy posiadają już wszystko, co niezbędne, by docierać do klientów: regulamin, stronę, narzędzia marketingowe, formy płatności itd. W interesie takich stron jest, żeby rozpoczęcie sprzedaży było jak najłatwiejsze, dlatego na większości z nich uruchomienie sklepu jest bardzo łatwe i nie wymaga wielkiego wysiłku ze strony przedsiębiorcy.

W przypadku strony internetowej jest inaczej: musisz postawić sklep od zera, samodzielnie lub z pomocą agencji marketingowej. Jest to trudniejsze i trwa dłużej, ale jak zaznaczyliśmy wcześniej, jest to wysiłek, który zwraca się w długim terminie. 

Podsumowanie: marketplace czy własny sklep?

W tym artykule podaliśmy kilka przewag platform zakupowych nad e-commercami. Są to: 

  • natychmiastowy dostęp do dużej bazy potencjalnych klientów;
  • niska bariera wejścia, czyli łatwość w założeniu sklepu i rozpoczęcia sprzedaży.

Wymieniliśmy też argumenty przemawiające za swoim własnym sklepem: 

  • pełna kontrola i swoboda działania;
  • opłacalność w długim terminie;
  • więcej możliwości marketingowo-sprzedażowych;
  • budowanie swojej własnej “twierdzy”, do której dużo łatwiej ściąga się tego samego klienta ponownie.

Odpowiedź na pytanie zawarte w temacie tego artykułu zależy zatem od Twoich aktualnych potrzeb oraz strategii biznesowej.

Jeśli nie zależy Ci na budowaniu swojej własnej marki z lojalnymi, powracającymi klientami, to platformy zakupowe będą dla Ciebie lepszym rozwiązaniem. Podobnie jeśli musisz sprzedać coś jak najszybciej, bez dużego inwestowania czasu w rozwój swojej platformy.

Pamiętaj jednak, że łatwiejsze rozpoczęcie sprzedaży wiąże się z mniejszym potencjałem sprzedażowym wraz z upływem czasu. Choć bariera wejścia jest niższa, to niższy jest też sufit biznesowy. Sprzedaż na marketplace’ie można skalować tylko do pewnego poziomu, który ustalony jest przez odgórnie narzucone zasady danego portalu.

Jeśli z kolei myślisz długoterminowo i chcesz stworzyć swój własny, unikalny ekosystem sprzedażowy – sklep internetowy będzie rozwiązaniem optymalnym dla Ciebie. Podobnie, jeśli doceniasz niezależność i swobodę i chcesz mieć pełną kontrolę nad prowadzonymi przez siebie działaniami sprzedażowymi. Rozpoczęcie będzie wymagało od Ciebie więcej wysiłku, ale będzie się on bardziej opłacał z każdym kolejnym miesiącem.

Z tego powodu ważne jest, żeby stworzyć sklep i rozwijać go jak najwcześniej. Im szybciej to się wydarzy, tym szybciej strona zacznie pozycjonować się w wynikach wyszukiwarek. Mają na to wpływ nie tylko płatne reklamy czy treści na stronie, ale też data jego powstania czy miesięczna liczba odwiedzających.

Możesz też oczywiście połączyć obie te strategie. Dzięki temu jednocześnie zyskasz możliwość szybkiego i relatywnie łatwego sprzedawania (strategia krótkoterminowa) oraz budowania i skalowania swojej własnej, niezależnej sprzedaży (strategia długoterminowa). 

Ryzyko, które wiąże się z tym podejściem, to rozproszenie uwagi. Istnieje szansa, że podejmując się realizowania dwóch strategii jednocześnie, żadnej z nich nie wykonasz na 100%.

Jakąkolwiek decyzję nie podejmiesz, życzymy powodzenia. A jeśli tą decyzją jest założenie własnego sklepu – zapraszamy do kontaktu!

Dlaczego WooCommerce, a dlaczego nie? Argumenty za i przeciw.

Może cię zainteresują...